GKS ORZEŁ Urzędów - strona nieoficjalna

Zawodnicy Kamila Dydo po raz kolejny po dobrej grze dopisują komplet punktów. Mecz z całego przebiegu nie podlegał dyskusji, kto jest drużyną dominującą pod każdym względem na boisku. Potok nie miał pomysłu na zagrożenie bramki strzeżonej przez Pawła Cholewińskiego.

Początek spotkania, to gra konstruktywna piłkarzy Orła. Podania celne i długie utrzymywanie się przy piłce, doprowadziły do nerwowości w szeregach przyjezdnych. W 17' doskonałym podaniem za plecy obrońców popisał się Emil Zieliński. Do podania dopadł Eryk Łaciński, który z zimną krwią wykorzystał pojedynek sam na sam i wyprowadził zawodników Urzędowa na prowadzenie. W 35' w zamieszaniu podbramkowym, niefortunnym wybiciem piłki, która zatrzepotała w siatce umieścił zawodnik Potoka, Mateusz Kowalczyk. Bramka samobójcza dała nam odskoczyć już na dwa trafienia. Ledwo drużyna przyjezdnych zaczęła od środka boiska, a po raz kolejny musiała ją ustawiać w tym samym miejscu. W 35' dobry przechwyt zanotował Tomasz Skoczylas, który odegrał piłkę do Jakuba Druzda, i niczym rasowy napastnik umieścił piłkę w siatce. Wynik po 35' brzmiał 3-0!. Pierwsza połowa zakończyła się wysokim prowadzeniem gospodarzy.

Druga odsłona spotkania, to w dalszej części ataki zawodników Kamila Dydo. W 71' premierowe trafienie zanotował Dominik Pagacz, który w zamieszaniu podbramkowym, mocnym uderzeniem nie dała szans bramkarzowi przyjezdnych. W 73' w szeregach piłkarzy z Urzędowa nastąpiło rozluźnienie. W wyprowadzonym kontrataku świetnie odnalazła się Mariusz Majdanik, który nie miał problemów z pokonaniem debiutującego w bramce Orła, Rafała Prokopa. Ta stracona bramka podziałała na naszych zawodników mobilizująco. Dobra gra po straconej bramce była uwieczniona w cudownej akcji całego zespołu. Świetna gra kombinacyjna naszych piłkarzy była udokumentowana trafieniem przez Eryka Łacińskiego, który tym samym "upalił" dublet w tym spotkaniu. Wynik 5-1 napaja optymizmem i pozwala na spokojne spojrzenie w przyszłość.

Orzeł Urzędów - LKS Potok Wielki 5-1 (3-0)

Bramki:

E. Łaciński X2

J. Druzd

D. Pagacz

-samobójcza

• Komentarzy [0]
• czytano: [347]
• DO